poniedziałek, 25 lutego 2013

czarne rokoko

Jak w tytule. Spodobała mi się ostatnio  zabawa filcem i koralikami :)

W prezencie dla koleżanki. Bardziej w podziekowaniu - bo to dobra babka, zawsze w potrzebie pomoże. Niby człowiek zawsze mówi dziekuję, ale czasem wydaje się to za mało... A jak mogę w taki sposób - chętnie się odwdzięcze!
Bo cierpliwie ZNÓW pożyczyła na dwa tygodnie nebulizator dla Gabi. Bo chorowałyśmy ostatnio...


Filc i koraliki. Rokoko szalone do czarnej albo białej kreacji.





niedziela, 3 lutego 2013

urodzinowy styczeń...

Większosć moich znajomych pochodzi ze stycznia.
Ja takze.
I moja Gabi też :)

W związku z jej urodzinami - postanowiłam zrobić dla dwulatków tort. Nigdy wcześniej tortów nie piekłam, jakiekolwiek ciasta to były zakalce... a ja jeszcze do tego zachciałam udekorować tort lukrem plastycznym...

Tak wiec całą sobotę tkwiłam na stronie "moich wypieków" robiłam biszkopty, ciasta do przekładańca, masy tortowe... no i dekorację na końcu.

Tort wszystkim bardzo smakował, ja nieco urosłam i stwierdziłam, że może niedługo zrobię kolejny?....



Tuż przed zrobieniem zdjecia Gabi już w nim nieco zanurkowała.... ;-)


Jak pisałam na wstępie - styczniowo było i urodzinowo.
Postanowiłam koleżance zrobić prezent w postaci kolorowego wisiora.
Koleżanka chodzi w nim do pracy conajmniej raz w tygodniu :)
Jak Wam sie podoba?

(wisior wiszący)

(wisior leżący)

Życzę udanego nadchodzącego tygodnia wszystkim :)