środa, 8 stycznia 2020

silver clay

Dostałam od "mikołaja" prezent w postaci starter packu - silver clay. Czyli glinka srebra zmieszana z celuloza i innymi dodatkami, gdzie po wypaleniu pozostaje czyste srebro.

Ponieważ zawsze zastanawiałam się nad tworzeniem biżuterii - mąż zaryzykował. I trafił w punkt :)

Uwielbiam się "babrać" w sztuce pod każdą postacią. Ulepiłam jako pierwszy - medalion. Dodałam cyrkonię, która była w zestawie. Wypaliłam w warunkach domowych. I zakochałam się w tym.

Ponieważ niestety baza do tworzenia jest dosyć kosztownym materiałem - raczej zostanie to w formie sporadycznego hobby niż masowego tworzenia dla wszystkich :)

Jak Wam się podoba? Grzybki w lesie :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz